Lato odchodzi, zdecydowanie można to wyczuć w powietrzu. Ranki są chłodne, powietrze choć rześkie, przynosi mi ukojenie po upalnym lecie. Gdy ktoś kazał mi wybrać ulubioną porę roku, to chyba miałabym problem ;). Każda jest dla mnie najlepsza w danym momencie. Jesień kocham za kolory, za babie lato, za szelest liści. Zimę za święta, za ciepło, herbatę z malinami i wieczory pod kocem. Na wiosnę czekam z wielkim utęsknieniem. Cieszę się, że mój ogród znowu się obudzi do życia, szczególnie jeśli jesienią zasadziłam coś nowego. Uwielbiam czas kiedy można sadzić pomidory, ogórki, kwiaty. No i lato. Najbardziej je lubię za czas. Zawsze w tym okresie zwalniamy, pochylamy się bardziej nad naszą rodziną. Staramy się odbudować i na nowo nawiązywać relacje. Tak więc cały rok należy do mnie
Na pożegnanie lata przygotowałam pyszne śniadanie, z owoców mojego ogrodu. Pomysł na nie przyszedł kiedy wyciskałam przez pończochę sok z malin, aby chwilę później go zapasteryzować. I tak powstał pudding chia z jogurtem kokosowym, sosem malinowym i granolą. To jak, dasz się skusić ?

Te słodkie naleśniki zawładnęły sercem moich dzieci (  i moim też :D ) Uwielbiamy je za smak, za ich wygląd oraz za wielkie możliwości jakie dają. Możesz je podać z owocami, z serkiem czy po prostu suche :) Dodatkowym atutem jest szybkość  i łatwość w ich przygotowaniu.  Idealnie do przygotownia nadaje się patelnia żeliwna, ja zakupiłam swoją w internecie, ponoć można ją dostać również w tkmaxie :) ale również nada się do tego patelnia, która ma metalową rączkę lub mniejsze naczynia żaroodporne :)

To jak , chcecie się dowiedzieć jak je zrobić ?

Lubicie pasty kanapkowe ? Ja powiem szczerze, że mam listę past ulubionych, ale za hummusami jakoś nie przepadam. Zjem, ale tak grzecznościowo. Ostatnio jednak troszkę chciałam zużyć cieciorkę ( zawsze mrożę duże ilości i czasem mam jej za dużo ;) ) i postanowiłam troszkę pokombinować. Tak, żebym była w stanie ze smakiem zjeść ją i ja, i mój mąż i co najważniejsze moje dzieci :)

Jesteśmy już po pierwszych próbach i mogę powiedzieć, że sukces został w pełni osiągnięty.

Owsianka to najlepsze śniadanie jakie można sobie wymarzyć. Żeby była jasna sprawa, nie każde dziecko od razu polubi owsiankę, jest glutowata, może być za gęsta, za rzadka, każdy lubi ją jeść na swój sposób. Zdecydowanie smaczniejsze są te kolorowe i o różnych kształtach płatki. Niestety nie zawsze to co ładne jest zdrowe. My będziemy Was każdego dnia zachęcać do tego, abyście jedli na śniadanie owsiankę. 

jakie są zalety owsianki ?

- zawiera Beta-glukan, frakcję błonnika, która została uznana za żywność funkcjonalną

- wywiera korzystny wpływ na układ krążenia, zmniejsza stężenie "złego" cholersterolu

-wpływa korzystnie na florę jelitową

-poprawia perystaltykę 

-daje na długo odczucie sytości

Owsiankę można podać z mlekiem krowim, roślinnym, wodą a nawet zalać kawą :) podać z musem z owoców, z nasionkami chia, babką płesznik, świeżymi owocami....kakao, opcji jest naprawdę wiele :)

Często piszecie, że śniadanie nie jest Waszą mocną stroną. Rano w pośpiechu trudno zrobić coś super i często kończy się na zwykłych kanapkach lub płatkach kolorowych z mlekiem. 

Ostatnio największą frajdę sprawia mi właśnie przygotowywanie śniadań. Dlatego tak dużo tu tych słoików i miseczek- ale mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe.

Dziś chciałabym Was przekonać, że w 10 minut można zrobić zdrowe i pożywne śniadanie. Zapraszam Was do zapoznania się z naszymi śniadaniami :)