Kluski leniwe to bardzo smaczna i zdrowa przekąska dla maluchów. Ser twarogowy użyty do ich produkcji to cenne źródło aminokwasów egzogennych, tak bardzo potrzebnych do prawidłowego wzrostu maluchów, dodatkowo twaróg jest bogaty w Wapń, który cechuje się dobrą biodostępnością. Sery twarogowe otrzymujemy na skutek ukwaszenia  mleka lub poprzez dodanie żywych kultur bakterii fermentacji mlekowej do mleka.

Szybki kotleciki, do zrobienia w 20 minut :) bez mięsa, możliwie bez glutenu. Już kiedyś takie tu wstawiałam- kotleciki jajeczne- dziś wzbogaciłam je cebulką i brokułem :) a co ;) 

Pęczotto to alternatywa dla klasycznego risotto :)

Ryż ostatnio ma złą sławę- a to za sprawą arsenu, który w związku samą fizjologią rośliny i sposobem jej uprawy, ma większe powinowactwo do gromadzenia tego metalu.

Ryż mimo wszystko nie jest groźny, a osoby, które są narażone na  działanie arsenu musiałyby przekroczyć dzienne ADI . My i tak dużo ryżu spożywamy- choćby w postaci mleka- więc do obiadu- już będziemy ;)

Pęczak jest kaszą bardzo wartościową, bogatą w minerały i witaminy. Działa moczopędnie i  doskonale sprawdza się  przy biegunkach ale i zaparciach. Jeśli chcemy by złagodził pracę jelit powinniśmy suchą kaszę uprażyć na patelni przed ugotowaniem, nieprażony delikatnie pobudza pracę jelit.

Kurczak ze szparagami i sokiem z cytryny :)

Po zimie zawsze czekam na dwie rzeczy- 1- kiedy pojawią się szparagi- 2) kiedy pojawi się rabarbar :) To dwie rzeczy , za którymi najbardziej tęsknie podczas zimowych miesięcy :) Już od jakiegoś czasu mój punkt pierwszy pojawił się na sklepowych półkach :)

zapraszam Was więc dziś do mojej kuchni na piersi z kurczaka ze szparagami i zapiekanki cukiniowe :)

W 100 g szparagów jest jedynie ok 20 kcal , są skarbnicą witaminy C, E oraz beta- karotenu. Zawierają również asparaginę, wapń, fosfor , potas, glutation i inulinę- pożywienie dla naszych probiotycznych bakterii jelitowych :)

Kobiety ciężarne powinny jeść szparagi ze względu na wysoką zawartość kwasu foliowego w szparagach :)

Zapraszam po przepis ! :)

Bardzo smaczne, troszkę inne gnocchi :) Inne bo z mąki z soczewicy. Mąkę z soczewicy możesz kupić w sklepie ze zdrową żywnością,lub po prostu samodzielnie w domu. Wystarczy ziarna soczewicy zmielić. Jest tu niezbędny dobry sprzęt, który da radę to zrobić.

U nas gnocci podałam ze smażoną cebulką i z ziołami prowansalskimi . Dzieciom zioła prowansalskie nie podeszły, musiałam więc podsmażać samą cebulkę raz jeszcze by uzyskać efekt pustego talerza :)